Rozdział
1
Była ciemna noc. Wszyscy już spali. Tylko nie ona. Kasia nie
potrafiła usnąć po tym, co ją spotkało. Nadal bała się o tym myśleć. Po
godzinie 3 nad ranem udało jej się zapaść w sen. Śniła to co wydarzyło się
kilka dni temu…
Kasia- szczupła
brunetka o piwnych oczach, niczym nie wyróżniająca się z tłumu, właśnie
wchodziła do sklepu zoologicznego. Mama kazała jej kupić nową smycz dla dla
Barego, ukochanego psa. Gdy tylko przestąpiła próg drzwi, od razu tego
pożałowała. W środku toczyła się walka! Wszystkie zwierzęta oszalały. Kilkoro
wystraszonych ludzi leżało na podłodze i nie ruszało się. Wszędzie pełno było
szkła. Zamarła w bezruchu ze zgrozy… W momencie, gdy wchodziła po sklepie
rozległ się wesoły dźwięk dzwonka. Głowy walczących zwróciły się w jej stronę.
Odruchowo cofnęła się i już chwytała za klamkę, gdy kobieta w stroju roboczym
złapała ją i przyciągnęła plecami do siebie. Kaśka zaczęła krzyczeć. Do szyi
przyłożono jej srebrny, ostry nóż.
-Ona ma
nóż! Ona ma nóż!- tylko ta jedna myśl kołatała się w jej głowie. Była
przerażona, oczy miała wielkie jak spodki. Jej skóra nagle zbladła. Zaczęła się
wyrywać, lecz z każdym kolejnym ruchem nóż był coraz bliżej jej twarzy. Uścisk
na wykręconej z tyłu ręce robił się coraz mocniejszy.
W tym samym momencie
chłopak, z którym biła się napastniczka podchodził do nich zdecydowanym
krokiem. Był to wysoki, dobrze zbudowany brunet.
-Dobra, spokojnie. Nie angażujmy do naszych spraw niewinnych
ludzi- powiedział do szatynki.-Ona nic ci przecież nie zrobiła. Nic o Tobie nie
wie.
-Phi!- westchnęła z pogardą.- Myślisz, że się przejmę tą
twoją gatką?! Winna czy nie winna, nie obchodzi mnie to! Jeśli zbliżysz się
choćby o jeszcze jeden krok, to zaraz coś niedobrego stanie się tej pięknej
buźce!- W momencie wypowiadanie tych słów, Kaśka głośno przełknęła ślinę i
cicho pisnęła. Zdała sobie sprawę, że stała się zakładniczką jakiejś chorej
psychicznie dziewczyny. Była przerażona.
-Oho! Chyba ktoś się
boi!- drwiła z niej z kpiącym uśmieszkiem.
-Mir, przestań!- powiedział ten przystojny chłopak. – Ty nie
chcesz nikogo skrzywdzić. Nie panujesz nad sobą!
-Nie bądź tego taki pewny!- odkrzyknęła mu zła dziewczyna i
szybko zbliżyła nóż, który opadł podczas kłótni z powrotem do twarzy Kaśki.
Szesnastolatka odruchowo odchyliła głowę do tyłu, lecz Miranda pociągnęła ją
mocno za włosy.
-Uh!- Tylko tyle zdołała z siebie wydusić Kaśka.
Wtem nóż wyleciał z dłoni dziewczyny, jakby był pchany jakąś
niewidzialną siłą i uderzył w ścianę obok. Miranda spojrzała na chłopaka z
wściekłością w oczach.
-Ej! Przecież tak nie wolno! Czyżbyś przestał przestrzegać
zasad?!-krzyknęła.
-I kto to mówi?! TY?? Poza tym… nie mam innego wyboru…-
odpowiedział jej zrezygnowany chłopak.
-Ach tak?!-wrzeszcząc to z niewiarygodną siłą rzuciła Kaśką o
ścianę po jej lewej stronie. Dziewczyna aż skuliła się z bólu. Moc uderzenia
była zaskakująca! Wpadła na szklany blat, który od razu pękł, a odłamki szkła
poleciały prosto na nią dotkliwie ją raniąc. Miranda rzuciła się na chłopaka,
jej zwykłe dotąd paznokcie zamieniły się
w szpony. Przeciwnik uchylił się od pierwszego ciosu, lecz nie docenił jej
wręcz kocich ruchów i tempa z jakim się poruszała. Dziewczyna szybko odwróciła
się i wbiła mu paznokcie w plecy, po
czym zadając głębokie, dotkliwe rany przejechała wzdłuż nich. Chłopak aż zawył
z bólu. Padł na kolana i ledwo utrzymywał ciało na drżących rękach. Przerażona
Kaśka obserwowała całą tę sytuację z ledwo otwartymi oczami.
Czuła, że odpływa.
Wpadłam tutaj również przypadkiem i naprawdę spodobało mi się twoje opowiedanie:) fabuła wciągająca, fajowo to wszystko opisujesz... naprawdę:) ciekawie się to wszystko rozpoczyna :)
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością na nexta :)
::) pozdrawiam i całuję :)
fajny blog a fabuła wciąga niesamowicie. Pozdrawiam i będę częściej wpadać.
OdpowiedzUsuń{spam}
Zapraszam na 1 rozdział na blogu : http://meet-dreams.blogspot.com/ wcześniej był on zdany jako we-could-be-homeless, zapraszam do czytania i komentowania. Twój komentarz zależy od tego czy dalej mam prowadzić bloga .
oraz zapraszam na mój drugi bloga o One Direction : http://tell-me-what-you-feel.blogspot.com/
Fajnie tu u ciebie :) Świetne opowiadanie :DD
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :
http://letmeloveyou1.blogspot.com/
Fajne to opowiadanie, będę czytać dalej :)
OdpowiedzUsuńhttp://one-direction-opowiadanie-i-inne.blog.pl/
http://one-1d-magic-hogwart.blog.pl/
Świetna fabuła. Już po pierwszym rozdziale widać, że będzie to opowiadanie z dziedziny fantastyki. Bardzo jestem ciekawa jaką role w tej historii odgrywa Kasia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Darkness.
I zapraszam na mojego bloga: http://opowiadanie-lapis-lazuli.blogspot.com/
Jak możesz zostaw komentarz.